Używana Mazda 3 I (2003-2009)

Mazda 3 jest następcą znanego i lubianego modelu 323F. Jest jednocześnie jednym z najmniej awaryjnych kompaktów w cenie do 10 tys zł. Niestety Azjaci nie pozbawili samochodu wad. Mimo sprzeczności auto trzyma cenę i nadal jest bardzo popularne na rynku wtórnym.Na samym początku Mazda produkowana była jedynie jaki 5 drzwiowy hatchback. Jego wymiary nie były imponujące a długość wynosiła 4,48 m. Na szczęście rok po premierze producent doszedł do wniosku, że przydałby się inne wersje nadwoziowe i zaprezentował ciekawie wyglądającego sedana, który ma już ponad 4.5m dzięki czemu zachował bardzo dobre proporcje.

mat. prasowe

Praktyczność

W kwestiach praktycznych nie jest to najlepszy wybór na rynku. Na tle swoich rywali Mazda 3 wypada raczej blado. W hatchbacku minimalna wielkość bagażnika wynosi 340 litrów. Możemy ją modyfikować składając siedzenia pasażerów i korzystać wówczas z pojemności 1272 litrów. W wersji sedan przestrzeń bagażowa do dyspozycji mieści się w granicach od 413 litrów do 675 litrów. Warto również dodać, że auto charakteryzuje się stosunkowo wysokim progiem załadunkowym, który skutecznie utrudnia swobodne załadowanie bagaży. Mało jest też miejsca w środku a wnętrze wydaje się być dosyć klaustrofobiczne. Dodatkowo producent zapomniał o zamontowaniu jakiś udogodnień, które mogłyby umilić podróż lub zwiększyć możliwości załadunkowe.

mat. prasowe

Wnętrze

Pomimo wieku wnętrze wygląda równie atrakcyjnie i nowocześnie jak na zewnątrz. Jest to nie małe zaskoczenie, biorąc pod uwagę japoński styl, który w tamtych lata był delikatnie mówiąc mało ciekawy. Środek został zaprojektowany w ergonomiczny i ciekawy sposób. Bardzo ładnie prezentują się zegary w tubach. Fotele są wygodne i odpowiednio trzymają w zakrętach. Mała liczba przycisków i nieintuicyjne sterowanie powodują problemy w ergonomii sterowania. Dobrej jakości materiały wykończeniowe i ich nienaganne spasowane potęguje zadowolenie jakie odczuwają kierowca i współpasażerowie podczas jazdy. Mazda 3 I oferuje stosunkowo przestronne wnętrze.

mat. prasowe

Prowadzenie

Mazda 3 prowadzi się rewelacyjnie, niezwykle płynnie trzymając się drogi jak przyklejone. Zawieszenie doskonale tłumi wszelkie nierówności. To wszystko dzięki temu, że na tylnej osi zastosowano technologię wielowahaczową. Wisienką na torcie jest bardzo prawny układ hamulcowy ratujący nas z większości opresji.

mat. prasowe

Silniki

Mazda 3 weszła na rynek w 2003 r. z silnikami benzynowymi 1.4 (84 KM), 1.6 (105 KM) i 2.0 (150 KM). W 2004 r. dołączył do nich turbodiesel 1.6 CD o mocy 109 KM. Podczas modernizacji w czerwcu 2006 r. „trójka” otrzymała jeszcze jeden silnik benzynowy – 2.2 MZR (260 KM), zarezerwowany dla sportowej wersji MPS. Rok później w gamie silników pojawił się drugi turbodiesel – 2.0 CD o mocy 143 KM.

Awaryjność

Unikajmy silników diesla. Szczególnie wersji 2.0. Spala duże ilości oleju, rozciągają się łańcuchy rozrządu a wtryskiwacze bardzo szybko tracą swoją sprawność.  Trochę lepiej wypada jednostka 1.6 trapią ją jedynie typowe awarie tego typu jednostek. Benzyniaki są odporne na zużycie i o ile nie były katowane powinny służyć długi czas bez większych awarii. Uszkodzeniom ulegać mogą również układy kierownicze oraz klimatyzacji. Największą bolączką jest korozja. Występować może praktycznie wszędzie. Należy więc szukać egzemplarza, który jest jej pozbawiony. Po zakupie należy poświęcić dużo uwagi, aby porządnie zabezpieczyć nadwozie.

mat. prasowe

Podsumowanie

Pierwsza generacja Mazdy 3 jest stosunkowo udanym samochodem. Powiedziałbym nawet, że bardzo dobrym, gdyby nie ruda występująca wszędzie. Z tego względu mimo bardzo dobrych własności jezdnych, atrakcyjnemu wyglądowi czy dobrej ceny, ciężko będzie znaleźć nasz upragniony egzemplarz. Jednak gdy nie do końca zależy nam na nieskazitelnym wyglądzie i możemy pozwolić sobie na dbanie o stan nadwozia to bardzo dobre auto.

Zalety

  • Atrakcyjne nadwozie
  • Rewelacyjne prowadzenie
  • Ciekawe wnętrze

Wady

  • Ogromne problemy z korozją
  • Awaryjne silniki diesla
  • Mała przestrzeń bagażowa

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *