Wymiana tarcz i klocków w samochodzie Opel Vectra C
Wyobraźcie sobie sytuację. Wracacie po pracy do domu hamujecie przed światłami i słyszycie okrutne metaliczne tarcie. Zapewne jesteście już załamani ,,znowu auto się popsuło, Nie łamcie się to zapewne są tylko hamulce. Jedziecie jednak do mechanika i słyszycie cenę 800 zł i czujecie jak wasze oczy zaczynają wychodzić z orbit. A co, jeśli powiem wam, że możecie to zrobić 4x taniej? W dzisiejszym poradniku pokażę wam jak wymienić tarcze i klocki na przykładzie Opla Vectry C.
Czego potrzebujemy:
– Lewarek (zapewne znajdziemy go w bagażniku)
– Klucz do kół (leży zwykle obok lewarka)
– Klucz Imbus 7 (możecie znaleźć taki np. w narzędziach rowerowych)
– Szmatka i WD40
– klucze nasadowe
– Zestaw Tarcz i Klocków (znajdziecie go na znanym portalu aukcyjnym) w naszym wypadku kosztowały 200 zł
– Narzędzie do wkręcania tłoczków (cena około 40zł) lub trochę inwencji twórczej
To zaczynajmy. Na początek podstawcie pod koła jakieś zabezpieczenia, aby auto się nie przesunęło.
Następnie poluźnijcie śruby od koła, używając lewarka z waszego bagażnika podnieście samochód. Gdy koło oderwie się od ziemi, odkręćcie do je do końca. Po zdjęciu koniecznie podłużcie je pod auto zabezpieczając się jakby lewarek zawiódł.
Najłatwiejsze macie już za sobą. Teraz przychodzi praca, za którą mechanik bierze pieniążki. Gdy tarczę i zacisk macie na wyciągnięcie ręki. Weźcie w dłoń ibusa i dobierzcie się do zacisku od strony nadkola. Pod plastikowymi zaślepkami znajdziecie dwie prowadnice, które należy wykręcić. Po ich wyjęciu od razu je wyczyśćcie z całego brudu całkiem nieźle sprawdza się do tego wd40.
Wracając do zacisku. Po pozbyciu się metalowej sprężynki (przy pomocy śrubokrętu). Najprawdopodobniej przy pomocy młoteczka pozbądźcie się górnej jego części razem z klockami. Tutaj mały tip przed wyjęciem klocków zróbcie sobie zdjęcie jak są one ułożone.
W kolejnym kroku musimy pozbyć się tarczy hamulcowej. Aby to zrobić po pierwsze odkręcić musicie dwie śruby znajdujące się z tyłu, te które trzymają jarzmo. Po jego wyjęciu na tarczy znajduje się malutka śrubka. Po jej odkręceniu wystarczy zdjąć tarczę, ukazując piastę.
Teraz ważna kwestia, należy dokładnie oczyścić piastę. Najlepiej przy pomocy szczotki drucianej czy papieru ściernego. Powierzchnia styku z tarczą musi być idealnie czysta.
Została nam najtrudniejsza część a mianowicie cofnięcie tłoczka, aby zmieściły się nowe klocki. W hamulcach na tylnej osi tłoczek należy wkręcać podczas wpychania (w innym wypadku możemy uszkodzić hamulec ręczny !!). Jeśli mamy narzędzie, które kosztuje około 40 zł) to nie mamy problem. Zakładamy blokadę dokręcamy śrubę i po sprawie. Gorzej sytuacja wygląda, jeśli takiego narzędzia nie mamy.
Podpowiem, jak ja poradziłem sobie z tym problemem. Potrzebny jest nam kawałek kątownika. Dzielimy go na pół, w pierwszej części wiercimy otwór, następnie go nagwintujemy (jeśli nie mamy gwintownika możemy użyć nakrętki) i tym sposobem mamy już praskę. W drugiej części wiercimy dwa otworki 4mm w odległości 18,5mm, następnie gwintujemy i wkręcamy dwie śrubki m5. Mamy więc praskę i klucz. Kucz montujemy w otworki a praskę zapieramy o zacisk. Na koniec kawałek przekręcamy i trochę wciskamy i tak cały czas aż wciśniemy tłoczek.
Zanim zaczniemy wszystko składać należy jeszcze wyczyścić powierzchnię styku klocków z jarzmem, możemy zrobić to za pomocą śrubokręta. Jak klocki chodzą leciutko, możemy wszystko składać do kupy. Montujemy tarczę, zakładamy jarzmo, klocki wsadzamy do zacisku i nasuwamy na tarczę. Na koniec przykręcamy prowadnice i zakładamy zatyczki. Brawo właśnie sam wymieniłeś tarcze i klocki w swoim samochodzie. Możesz być z siebie dumny a na dodatek jesteś bogatszy o kilka stówek.