|

Czy jazda elektrykiem może być komfortowa?

Transport drogowy odpowiada za jedną piątą emisji CO2 w Unii Europejskiej. Właśnie dlatego UE chce ograniczyć emisje z samochodów osobowych o 55% i samochodów dostawczych o 50% do 2030 r. Według danych Polish EV Outlook do 2030 roku ilość samochodów elektrycznych w Polsce wzrośnie do ponad 933 tys. Z kolei stacji ładowania będzie prawie 100 tys. w całym kraju.

W związku z dynamicznie zmieniającą się rzeczywistością coraz więcej kierowców zastanawia się nad przesiadką na bardziej ekologiczne rozwiązania. Jednak jednym z kluczowych aspektów, który często budzi wątpliwości, jest komfort podczas jazdy. Marka CUPRA za sprawą swoich bezemisyjnych modeli pokazuje, że wygoda i elektromobilność idą w parze.

Wszystko w zasięgu ręki

Modele hiszpańskiej marki wyposażone są w zaawansowane systemy multimedialne, które oferują wszystkie potrzebne funkcje w zasięgu ręki kierowcy. CUPRA Tavascan posiada największy spośród modeli marki 15-calowy systemowi nawigacji, kompatybilny z aplikacją My CUPRA. Dzięki temu kierowca i pasażerowie mogą korzystać z nawigacji GPS, odtwarzania muzyki, dostępu do Internetu, aplikacji do zarządzania pojazdem oraz funkcji bezprzewodowego łączenia z urządzeniami mobilnymi. Wszystko to sprawia, że podróż staje się przyjemna, pozwalając na dostęp do wszystkich potrzebnych informacji i rozrywki bez konieczności odwracania uwagi od drogi. Pierwszy elektryczny SUV barcelońskiej marki trafi do sprzedaży w połowie 2024 roku.

– Dzięki przyjaznemu i łatwemu w obsłudze oprogramowaniu, wyświetlacz w modelu CUPRA Tavascan może być obsługiwany głosowo lub dotykowo. Wszystko zależy od indywidualnych potrzeb kierowcy. Pokładowa elektronika jest także zintegrowana z Apple CarPlay i Android Auto oraz oferuje system Wireless Full Link, pozwalający na jeszcze wygodniejsze i bezpieczniejsze korzystanie z telefonu – wyjaśnia Katarzyna Dziomdziora, PR Managerka marek SEAT & CUPRA.

Komfortowe wnętrze

Dynamiczne i muskularne linie nadwozia modelu CUPRA Tavascan przeniesiono także do wnętrza pojazdu. Dzięki temu zapewnia ono idealną równowagę między orientacją na kierowcę a komfortem pasażerów. Pokład pierwszego w 100% elektrycznego SUV-a hiszpańskiej marki wyposażono w liczne podświetlenia np.: przy uchwytach na kubki, w drzwiach czy też przy nawiewach i listwach ciągnących się przez całą długość deski rozdzielczej. W odróżnieniu od innych samochodów elektrycznych dostępnych na rynku we wnętrzu Tavascana klient nie zastanie nudy. Z kolei wygodę w czasie jazdy zapewniają fotele kubełkowe, które wyróżniają się sportowym wyglądem oraz sprawdzą się idealnie przy dynamicznej jeździe.

Dźwięki natury podczas jazdy

W trakcie procesu rozwoju pierwszego w 100% elektrycznego modelu CUPRA Born, inżynierowie marki skupili się głównie na dynamice samochodu, co zaowocowało możliwością osiągnięcia przyspieszenia od 0 do 100 km w zaledwie 6,6 s. A wszystko to w akompaniamencie inspirującego brzmienia. Projektując pojazd skupiono się także na tym, aby uczynić go słyszalnym na drodze. Główną inspiracją stały dźwięki natury. Dzięki temu elektryczne brzmienie CUPRY Born nie jest statyczne, a stale się zmienia i ewoluuje tak, jak to bywa w przyrodzie. Dźwięk trzaskającego drewna, ocierających się o siebie kamieni czy tańczącego wiatru na kawałku miedzi, to tylko niektóre z wrażeń sensorycznych, których można doświadczyć.

– CUPRA Born jest jednym z modeli, który zmienił perspektywę na samochody elektryczne poprzez m.in. swój design i imponujące osiągi. Zdolność do osiągnięcia 100 km/h w zaledwie 6,6 sekundy przeczy stereotypowi o niskiej mocy w samochodach elektrycznych. Model ten udowadnia, że elektryczność nie oznacza rezygnacji z dynamicznych przeżyć, lecz może dostarczyć zupełnie nowy wymiar wrażeń podczas jazdy – dodaje Katarzyna Dziomdziora.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *